DZIŚ MALUTKO, SZYBCIUTKO, PORTRETOWO.
musiałam wypróbować moje nowe dzieciątko [nikon d3100]
Dostałam go wczoraj od taty [któremu bardzo dziękuję!]
Jestem naprawdę szczęśliwa! To spełnienie mojego marzenia.
Teraz zła pogoda i słabe światło mi nie straszne! :)
pisałabym i pisała.. no cóż, tak żeby pokazać wam moje pierwsze zdjęcia, wstawiam Gosiowe portrety.
Od jutra szał! Coś nowego i nowszego. POMYSŁÓW MASA, CZAS JEST, WIĘC LECIMY W MIASTO :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz