Kolejny spontan [coś często u mnie ostatnio do nich dochodzi]. Tym razem z Gosią którą porwałam na sesję a'la zło, tak żeby odzwierciedlić smutek, ZŁO, przygnębienie. W końcu coś innego.
Pogoda męczy! Jest okropna. Nie wiem czemu, ale te zdjęcia trochę nawiązują do pogody. W końcu są równie zimne i ponure! :) Szykuję dla was przed wyjazdem jeszcze z jedną, może dwie sesje :)