Krótki post, zarówno jak krótka sesja z dziewczynami. A szkoda, bo współpraca z nimi to sama przyjemność. Nasze spotkanie było bez spiny, 100% luzu.
Dziewczyny są przyjaciółkami, lecz zdaniem większości wygląda jak sesja bliźniaczek haha :)
poniedziałek, 15 października 2012
Natalowe testy, 'cisza przed burzą' bo niedługo zabieram ją na duży projekt :) Mój kochany chudzielec :)
Dzisiejszy post chciałam poświęcić głównie podziękowaniom pewnym osobom. Od ostatnich 2 miesięcy w mojej fotografii dzieje się wiele. Mimo tego że nadal nie jestem wybitnie zadowolona z tego co robię, wiele faktów przynosi mi satysfakcję do dalszego działania.
Tak wiele osób śle mi wiadomości, ciepłe słowa, uwagi co jest dobre a co nie. Tak wiele ludzi tworzy moje zdjęcia, pomaga w nich i wnosi cząstkę siebie. Tak wiele wspaniałych ludzi poznałam przez te dwa miesiące, i nadal poznaje nowych. Chciałam w tych paru zdaniach podziękować wszystkim którzy są ze mną mimo wszystko potrafią dać kopa w tyłek, i pomóc gdy wszystko co dla mnie ważne pada.
Zdałam sobie sprawę, że mimo tego co myślą inni, ja wiem że to mój sposób na wszystko. Fotografia stała się dla mnie tlenem, miłością, czymś na poprawę humoru, i oderwanie się od wszystkiego. TO SPOSÓB NA MNIE. Mimo tego że nic nie zmieniam w swoich zdjęciach, widzę postępy.. małe kroczki które stawiam z dnia na dzień.
Czasem nie widzę sensu w tym co robię, 5 sesji, 5 godzin obróbki jednej.
Chciałabym żeby ludzie patrząc na moje zdjęcia odczuwali coś pięknego, każdy na swój sposób, coś czego nie potrafię zinterpretować.